Nie miała baba kłopotu to kupiła kolejną konsolę. Wróć! Nie miałam kłopotu i uznałam, że kolejne przetasowanie w kwestii konsol w naszym domu będzie jak najbardziej w porządku. Zaraz, zaraz, chwileczkę! Czy tylko ja w tym temacie mam de javu? Konsole i wszystko co wokół nich zajmują chyba już obszerną część artykułów na tym blogu (1, 2, 3, 4)…A ja wciąż nie tracę apetytu w tej kwestii ;). Całkiem niedawno wpadłam na świetny – żeby nie rzec wręcz brawurowy – …
Czytaj więcej
Niezależnie, czy lubisz mieć wszystko co potrzebne pod ręką i na widoku, czy też jesteś zwolenniczką minimalizmu na łazienkowych blatach ten post może Ci się przydać. Ile razy zdarzyło Ci się zajrzeć na Pinterest tylko po to, żeby z hukiem zamknąć klapę od laptopa grzmiąc w myślach, że funkcjonalne i codziennie użytkowane łazienki z pewnością tak wyglądać nie mogą? Mnie – przyznaję – co najmniej kilka razy 😉 Dlatego dziś przygotowałam post w którym staram się wytłumaczyć jak takiego pomieszczenia …
Czytaj więcej
Kiedyś myślałam, że jak już będę względnie urządzona to przestanę skupiać się na upiększaniu każdego zakamarka naszego domu i na przykład zainwestuję we własną garderobę. Torbę będę nosić wyłącznie na przegubie, tej samej sukienki nie założę nigdy dwa razy, a na buty będę mieć osobną garderobę – myślałam. I wiesz co? W większym błędzie być nie mogłam 😉 Okazało się, że bardziej fascynuje mnie jednak aranżacja przestrzeni niż nowy lakier do paznokci czy sukienka. Dlatego tak lubię gdy w naszym domu …
Czytaj więcej
Jako, że wciąż żyję w niedoczasie mam dla Ciebie krótki post. Nie biorę natomiast odpowiedzialności za czas jaki zleci Tobie na przekopywaniu asortymentu sklepów o których za chwilę opowiem. Dziś na celowniku poduszki. Nie żeby był to na naszym rynku jakiś towar deficytowy o którym trzeba pisać osobny eleborat. Z chęcią pokażę dziś te wzory poduszek, które z przyjemnością powitałabym we własnym domu. W ostatnim czasie przekopałam się chyba przez cały internet i w dodatku zgrałam go na dyskietkę poszukując …
Czytaj więcej
Jeżeli obserwujesz mój Pinterest to z pewnością zauważyłeś/aś że ostatnio mam apetyt na kolorowe wnętrza. Nie wiem czy to za sprawą tęsknoty za wiosną, Marty z bloga Simplymystyle.pl czy jeszcze innego, nieznanego mi powodu! 🙂 Wnętrza stonowane, choć klasyczne i ponadczasowe zaczęły mnie zwyczajnie nudzić, więc powoli stawiam na kolor. Tym razem w sypialni. Kilka postów już jej poświęciłam, chociaż żadnych spektakularnych zmian jak dotąd nie pokazałam. Jednak to co cieszy mnie najbardziej to fakt, że efekt końcowy jaki planuję …
Czytaj więcej
Mój mąż od dawna mawia, że przestał już liczyć ile razy zmieniałam aranżację na tej konsoli. Przysięgał, że na dobre i niedobre, w zdrowiu i chorobie…and this is my sickness!! Widziały gały co brały 😉 Obecnie widzą to co na poniższych zdjęciach, a poprzednie wersje aranżacje konsoli można podejrzeć TUTAJ i TUTAJ. Przyznaję wypadłam z rytmu i wyszłam z wprawy czego dowodem są dzisiejsze zdjęcia #smuteczek #najgorzej. Może i nie dostaną tytułu doskonałości roku, ale te drobne zmiany cieszą i jak to u …
Czytaj więcej
Na dziś zaplanowałam zrobienie zdjęć w sypialni po ostatnich niedużych zmianach, ale jak to zwykle moje plany diabli wzięli. Wystarczyło, że na krótką chwilę wychyliłam nos na zewnątrz i stwierdziłam, że przez resztę dnia wchodzi w grę jedynie leżakowanie to i nie pogardziłabym łykiem krzepkiego, krasnoludzkiego trrrrunku! 😉 A skoro post powstaje na leniuszka, czyli nie ma mowy o robieniu i obróbce zdjęć muszę posiłkować się czymś co już jest i czeka od dawna na swój moment. Dziś będzie o …
Czytaj więcej
Publikacja tego postu znacząco się opóźniła. Wiem. Mam wrażenie, że im większa na mnie presja otoczenia (kiedy fotki, no opublikuj żesz czorcie jeden!) tym bardziej na przekór znajduje coraz to lepsze usprawiedliwienia na to, aby tego nie zrobić. Ale jesteśmy gdzie jesteśmy, czyli dokładnie w tym miejscu i w tym czasie kiedy to chcę Wam pokazać niedawną zmianę w naszym salonie. Stopniowo robi się co raz przytulniej, a ja doceniam fakt, że nasze wnętrza tak długo dojrzewają. Ostrzegam: fotki w ilości …
Czytaj więcej
Znacie takie powiedzenie „kobieta zmienną jest”? Dobra po co pytam, wiadomo że tak 😉 Nie wiem jak do Was kobietki, ale do mnie pasuje idealnie, bo jak inaczej mogłabym wytłumaczyć mężowi, że nie czas na barierkę balkonową tylko na re-aranżację konsoli na ceglanej ścianie po raz…kolejny? Teraz, już w ten natychmiast! Muszę, chcę i w ogóle to dostanę histerii jak nie zmienię, bo patrzeć już nie mogę. No powiadam Wam oczy bolą i ciśnienie wzrasta do 300/600 na samą myśl …
Czytaj więcej
Pamiętacie jeszcze naszą konsolę na holu z drewnianym blatem? To chyba jedyny taki mebel w naszym domu, który musi liczyć się z częstą zmianą aranżacji. Warunek pierwszy to wygoda, a co się za nią kryje? Ano miska na klucze, co by mąż zaraz po przekroczeniu progu domu nie kładł ich byle gdzie, a w specjalnie wyznaczone miejsce. To się wysiliłam – wiem! 😉 Druga sprawa to estetyka oczywiście. Wiadomo każdy zna jej inne pojęcie, ale ten blog prowadzę między innymi …
Czytaj więcej